Oglądamy niebo lipcowe nocą czarną jak skrzydło kruka
ty o komin oparłeś głowę czegoś szukasz
wypatrujesz gwiazdy co spada żeby zdążyć z jakimś życzeniem
na brak szczęścia jedna wszak rada mieć złudzenia
Ale tutaj jest prawdy kawałek mocno wsparty o stół i o piec
tu są nasze starania wytrwałe żeby biec
Oglądamy niebo lipcowe nocą czarną jak skrzydło kruka
ty o komin oparłeś głowę gwiazdy szukasz
Jeśli nawet zdarzy się jedna i zabierze nas prosto do raju
to musimy o sprawach pamiętać co zostają
Bo tu z nami jest prawdy kawałek mocno wsparty o stół i o piec
tu są nasze starania wytrwałe żeby biec.[2]
1. |
|
2. |
http://www.podbuda.pl/ |