Była wojna jak cholera
Z przodu Niemcy, z tyłu Ruskie
Bohaterów było trzeba
Żeby bili z przodu Ruskich
Ja się biłem, słowo daję
Miałem garście pełne prochu
Omal nie straciłem jajek
Granat wybuchł obok schronu
Oszukani partyzanci
Weterani, kombatanci
Na medale zasłużyli
Tutaj walczył, tam go bili
A po wojnie moi mili
Było trochę z tym roboty
Budowałem w pierwszej lini
Mosty, domy, drogi, płoty
Jestem bardzo zasłużony
Proszę padać tu na twarz
Całe życie gram w obronie
Ciężka służba, długi staż
Oszukani partyzanci
Weterani, kombatanci
Na medale zasłużyli
Tutaj walczył tam go bili
Może nieco się splamiłem
Kiedy czerwień była wokół
Swój życiorys zniekształciłem
Żeby dostać się na cokół
Znowu jestem na świeczniku
Trzymam rękę własną w gębie
Wśród fachowych kołnierzyków
Jestem bardzo dumny z siebie
Oszukani partyzanci
Weterani, kombatanci
Na medale zasłużyli
Tutaj walczył, tam go bili[2]
1. |
|
2. |
http://www.bigcyc.pl/ |