Co to za gwar?
Wesoły car,
bo mu Giergiej(1) pałasz przysłał
jako zdradny dar.
Hulaj, hulaj, hulaj, carze,
a za tobą dygnitarze,
niech wam podłość z czoła świeci,
a na czele car.
Jak srogi lew
pij ludzką krew,
pożryj ciała męczenników,
roznieś mordu śpiew.
Dalej, ruszaj, carze, w tany
nowe brzęczą już kajdany,
nowe świszczą baty, knuty,
świeża płynie krew.
Niech żyje Bem(2),
z nim bracia, z nim,
ponieś szczątki naszej broni
w kąty obcych ziem.
A jak miną skutki zdrady,
wtenczas taktem galopady
do Ojczyzny powrócimy,
a na czele Bem.[1]
(1) Giergiej – wódz powstania na Węgrzech w 1848 r.
(2) Bem – generał polski, powstaniec z 1831 r. Brał udział w walkach o wolność i niepodległość narodu węgierskiego.