Zbudź się narodzie ze snu niewoli,
Wiekowe potargaj pęta,
Jak burza leci głos po roli
Hej! Orły! Orlice! Orlęta!
Zatopcie szpony w wrogów krwi,
Niech miecz wasz w sercu wroga tkwi!
Niech zginie podła zdrajców zgraja,
Co niewolniczy jad w nas wpaja!
Tyś ludu niepodległej Polski syn,
Dziś tylko Twoja wola, moc i czyn.
Od fal Bałtyku po Karpat szczyty,
Gdzie tylko żyje polski lud,
Już biały orzeł w niebo wzbity
Woła na bój, na walki trud. –
Strzelecka trąbka raźnie gra,
Serdecznym echem w sercu drga.
To Polska woła swoje dzieci,
Głos jej rozbrzmiewa po całym świecie.
Zwycięskie pułki formuj ludu lwi,
Walcz mężnie do ostatniej kropli krwi![1]