Pieśń drużyn ochotniczych z roku 1915

Zgłoszenie do artykułu: Pieśń drużyn ochotniczych z roku 1915

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Legioniści, bracia mili,

Co za cisza tam?

By nie zaznać tęsknej chwili,

Piosenkę dla was mam.

Dla tej ziemi obiecanej

Nasza wszystkich krew...

Dla niej jednej, ukochanej,

Będzie i ten śpiew.

Jeszcze Polska nie umarła,

Wstaje z ciężkich snów...

By się pamięć nie zatarła,

Czynów czeka znów.

Więc stajemy do apelu

Na usługi jej.

Niech usłyszą na Wawelu

Słowa piosnki tej.

Niemiec był upiorem świata

Długi szereg lat.

Polak z Niemcem się nie zbrata,

Póki światem świat!

Bo on chciwy naszej ziemi,

Duchem złym jej był,

Deptał ją nogami swemi

I krew polską pił.

Ze to życie w błędnym kole

Bratnie kule w nas.

Za te krzywdy, za te bole

Czas zapłacić, czas!

Z ziemi dziadów wywłaszczenie,

Dzieci – sierot łzy,

Niewiast naszych pohańbienie

Pomścić musim my!

Ten rachunek krwią skreślony

W sercu Polski tkwi

I nie będzie załatwiony,

Chyba morzem krwi!

Na piekielnie zatracenie

Tych krzyżackich dusz

Ofiarujem życie, mienie,

Byle skończyć już!

Miną lata i wiek minie,

Blizny zatrze czas...

Krew nie darmo nasza płynie,

Bo odkupi nas.

Wszyscy, choć do ostatniego,

Chcemy w polu lec...

Ach, dla szczęścia, dla Twojego,

Polsko, o tym wiedz![2]