Nie wiem skąd to się tu wzięło
wczoraj tam nie było nic
wgniotło maskę zderzak zgięło
auto dymi niczym znicz
pan mnie pyta jak to było (jak to było ho ho ho)
coś tak jak archiwum x (archiwum x)
szarpło mną i zakręciło (szarpu szarpu szapło)
ależ skąd nie piłem nic
wróżę mandat z małych oczu (wróżę mandat)
wyrok pada z wąskich ust (wyrok pada z bardzo wąskich ust)
kolegium do spraw wykroczeń (do spraw wykroczeń)
prawa jazdy nie mam już (nie mam już)
przecież mogło być inaczej (całkiem inaczej mogło być)
czemu musiał pan tu stać (za krzakami)
pan wypisze ja zapłacę (kredytowy)
głupia byłam mogłam wiać
nie ma już uczucia między nami
mandat dziś położył na nim cień
przez pana się już nie spotkamy
nie złączy nas noc ani dzień
czy jest sens do pana serca
czy puk puk roztopi serca lód
kodeks to uczuć morderca
między nami wyczuwam chłód
pewne sprawy bardzo bolą (pewne sprawy bardzo bolą)
w moim sercu utknął cierń
jestem raną a pan solą (a pan solą)
w czarną noc pan zmienił dzień
wąska kreska pod wąsami (wąska kreska pod wąsami)
życzliwości gasi knot
może nigdy się nie palił (never never never)
to spod maski jest ten swąd
nie ma już uczucia między nami
mandat dziś położył na nim cień
przez pana się już nie spotkamy
nie złączy nas noc ani dzień
czy jest sens do pana serca
czy puk puk roztopi serca lód
kodeks to uczuć morderca
między nami wyczuwam chłód[1]
1. |
Kabaret Hrabi |
2. |