Jedzie pociąg, jedzie
Toczy się po szynach
Byłoby cudownie
Gdyby nie ta zima
Jak każdy nachucha
Jeszcze da się siedzieć
Pierwsze trzy minuty
Jedzie pociąg, jedzie
Jedzie pociąg, jedzie
Pan konduktor wchodzi
Jedzie pociąg, jedzie
Przedział się ochłodził
Pytam konduktora
Czemu to nie działa?
Wskazując na wajchę
Tę od ogrzewania
Jedzie pociąg, jedzie
Konduktor się śmieje:
Działa pani, działa
Tyle że nie grzeje[1]
1. |
Kabaret Jurki |
2. |