Proletariuszu świata,
Hej, w alarmowy uderz dzwon,
Kapitał trwa na czatach,
Na rewolucji czyha zgon.
Imperialistów sojusz krwawy
Przed gniewem mas ludowych drży,
Sowiecką Unię pragnie zdławić,
Zatopić w robotniczej krwi.
Ludu pracy, broń Sowietów,
Tam socjalizmu nowy rośnie ład.
Gdy się jeży las bagnetów,
Ręce precz od Związku Rad.
On wodzem jest milionów uciskanych,
Których dolą nędza, głód i znój,
On pierwszy zerwał niewoli kajdany,
My za nim w ślad w ostatni pójdziem bój.
Ludu pracy, broń Sowietów,
Broń do walki kuj.
Gdy wszędzie bezrobocie –
W Radzieckim Związku praca wre,
W kołchozach chłopów krocie
Traktorem orzą ziemie swe.
Proletariackie twarde dłonie
Budują zręby fabryk, miast,
Żar entuzjazmu w sercach płonie:
Socjalizm tworzy wola mas.
Ludu pracy...
Choć faszystowska klika
Chce żywej prawdzie zadać kłam,
Radziecka Republika
Buduje pięcioletni plan.
Kiedy szczęk broni świat zatruwa,
Kiedy wojenny tli się lont,
Czerwona Armio, zbrojnie czuwaj,
Proletariuszu, zewrzyj front!
Ludu pracy...[1]