Daj nam oddechu
pełną garść
Na chwilę – Boże
zwolnij czas
Niech choćby czasem
maj nam trwa
Tyle co stycznie
trzy lub dwa
Czasu ci Boże
nie ubędzie
Ty wszystko możesz
jesteś wszędzie
A nam się przyda
taka chwila
Żeby nad życiem
się zatrzymać
Daj nam miłości
pełną garść
Na chwilę – Boże
zwolnij czas
Niech nie ucieka
tak jak mgła
Niech się dodaje
dzień do dnia
Czasu ci Boże
nie ubędzie
Ty wszystko możesz
jesteś wszędzie
A nam się przyda
taka chwila
Żeby nad życiem
się zatrzymać[2]