Czekam tu na Ciebie tyle lat, tyle zim
Sama już dziś nie wiem
Czy wystarczy mi sił
Raz po raz chcę to zmienić
Tak nie można żyć
Bilet ściskam w kieszeni
Już walizka u drzwi
I nagle raz na jakiś czas
Całujesz mnie na dobry dzień
Masz w oczach znowu taki blask
Że smutek w kącie chowa się
I nagle raz na jakiś czas
Jawą się stają moje sny
I wtedy raz na jakiś czas
Kocham Cię tak, jak nigdy nikt
Ale dzień trwa za krótko
Płomień w oczach Twoich zgasł
Może zdradzę Cię jutro
Z kimś, kto zawsze ma czas
Gdy tak patrzę w głąb lustra
Na nas dwoje sprzed lat
Moja pusta poduszka
Tonie cała we łzach
Bo tylko raz na jakiś czas
Całujesz mnie na dobry dzień
Masz w oczach znowu taki blask
Że smutek w kącie chowa się
I nagle raz na jakiś czas
Jawą się stają moje sny
I wtedy raz na jakiś czas
Kocham Cię tak, jak nigdy nikt
I wtedy raz na jakiś czas
Kocham Cię tak, jak nigdy nikt...[2]
1. |
|
2. |
http://www.sosnicka.com |