To jest ziemia gromna, ogromna, hej,
To jest niebo, w którym mieszka Pan Bóg.
To gwiazda, z której ktoś
Wyrywa baobaby,
To ludzi wielki tłum,
Zmęczone ślady stóp.
Ludzie mają za ciężkie serca,
By się w niebo wzbić,
Ludzie mają, Jakubie, serca,
By złego się nie bać,
By się nie dać.
To ptaki godne, swobodne, hej,
To wodny znak, dziwny znak.
To kuli ziemskiej pół,
Raz na dzień słońce wschodzi,
W połówce drugiej, spójrz,
Na głowie chodzi świat.
Słońce wstaje, Jakubie, z klęczek,
By się w niebo wzbić.
Ludzie mają za ciężkie serca,
Za dużo w nich złego,
I dobrego[1]