Opowiadania o miłości
Są zwykle wszystkie takie same.
Jeżeli cię to bardzo złości,
Nie słuchaj, bo ja nie przestanę.
Bo można kochać Babcię i Wujka,
Papugę w kropki i jej krzyki,
A w sercu na dnie mieć prócz tego
Zwyczajną miłość do muzyki.
Rytm i melodia,
Rytm i melodia,
On taki mocny,
Ona łagodna.
Nie przechodź obok nich
Bez podania ręki.
Cóż warte życie jest
Bez piosenki?
Można zajadać się ciastkami,
Wydawać forsę... ot, na ciuchy.
Lecz bez muzyki to, kochani,
Świat byłby smutny oraz głuchy.
Bo można kochać Mamę i Tatę
Lub góry, morze, nieba błękit,
A w sercu na dnie mieć prócz tego
Zwyczajną miłość do piosenki.[1]