Siekiera, motyka, dąb, akacja
Znowu w Polsce okupacja
Znowu krzyczą, znów pałują
Praw człowieka nie szanują.
Siekiera, motyka, pół kotleta
Mamy swego Pinocheta
Chęci duże, mózgi ciasne
Mamy wreszcie łagry własne.
Siekiera, motyka, trąd, cholera
Kupczy Polską nasz generał
Nasza łysa i malutka
Prosowiecka prostytutka.
Siekiera, motyka, strajki w ROW-ie,
Co Kulikow na to powie ?
Chyba trzeba gazu użyć
Bolszewikom się przysłużyć.
Siekiera, motyka, cezar Lonia
Macie wprawdzie już Kuronia
Macie także już Michnika
Lecz w narodzie duch nie znika.
Choć zamknęliście całą górę
Lud zgotuje dla was sznurek
Sprawiedliwość wymierzymy
WRONę wnet wypatroszymy.[1]