Stalingrad (Adam und Klara)

Zgłoszenie do artykułu: Stalingrad (Adam und Klara)

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Adam mieszkał na Wilhelmsplatz

po ojcu pokój tam miał

Klara pracowała w sklepie

nieopodal, taki tam sklep

i tak od lat wyglądał ten ich mały świat

Adam pisywał czasem wiersze

głośno czytał je gdy napił się

Klara zaś o 19 zamykała ten swój sklep

do domu szła, by rano wrócić tam znów

raz Adam wracał z przyjęcia

co przez noc całą ciągnęło się

w tym czasie otwierała ten mały, własny sklep

ich spojrzenia spotkały się i nic nie było jak przedtem

nic nie było jak przedtem..

nic nie było jak przedtem…

nic nie było jak przedtem…

nic nie było jak przedtem…

długo się Adam z myślą woził

przypadkiem niby spotykał ją

w końcu chłopak się odważył

podarował jej książkę swą

przyjęła ją, że się kryguje udając

potem już tylko o nim śniła

i tylko o niej Adaś myśleć miał

choć jeszcze u niego nie była

wiedziała, że ten cud tak stać się miał

i stało się tej nocy byli dla siebie

i potem już razem mieszkali

złączyli się na dobre i na złe

jak bardzo się pokochali

tylko każde z nich to wie

i to byłby koniec gdyby wojna nie zaczęła się

wojna zaczęła się

źle!

takoż dziecko ze sobą mieli

myśleli, że w końcu nie będzie źle

ale razu pewnego o świcie

listonosz pojawił się

do wojska doręczył wezwanie przed śniadaniem

Adam odwołania składał

że ma dziecko i nie należy się

ale w końcu wyczerpał był

wszystkie możliwości swe

do 6 armii Paulusa

wcielili go pod przymusem

i zanim dotarli do celu

i zanim Adaś myśleć miał

w głowę sowiecki snajper

z karabinu celnie mu dał

Klara została sama na świecie ze swym dzieckiem

lat wiele minęło od czasu

gdy Adaś swoje życie dał

za rzeszę Adolfa Hitlera

i nagle pewien cud się stał

z niewoli wrócił Franciszek, co też siłą wcielony był

wszystko opowiedział Klarze

jak posłali ich na pewną śmierć

Niemcy w okopach zostali

a Ślązacy musieli biec

szans Adam nie miał nijakich

tak jak żaden z nich

już Klara wie jak najukochańszy jej spotkał śmierć.[2]

Bibliografia

1. 

Wolański, Ryszard

2. 

http://kazik.pl/
Oficjalna strona internetowa Kazika [odczyt: 19.10.2015].