Coś puka i stuka, znów budzi mnie
Coś wrzeszczy, coś trzeszczy, chrobocze po szkle
Coś rzęzi i chrzęści, rozpłaczę się
I znów coś świszczy, piszczy, miauczy, czochra się
To tylko szary, zwykły strach
Nocą zakrada się
To tylko szary zwykły strach
Z łóżka wyciąga mnie
Zapalam światło, patrzę w okno
We wszystkich oknach pali się
Zapalam światło, patrzę w okno,
We wszystkich oknach pali się
Coś skrzypi i chrypi, nie mogę spać
Coś warczy i charczy i jęczy przez nos
Coś chrupie i sapie, chcę uciec stąd
I znów coś chlupie, tupie, dudni, miota się.[2]
1. |
|
2. |
http://www.shakindudi.pl/ |