Słońce całkiem się czerwieni
Szukam cienia by w nim się ukryć
Wszystko suche na wiór spalone
Wyjałowione osamotnione
Jeszcze tylko kropla w nas
By grzech śmiertelny z siebie zmyć
Spojrzeniu nadać ufny kształt
Jeszcze tylko kropla
Jeszcze wczoraj z gołą głową
Dzisiaj susza mnie wysysa
Z martwą twarzą znieczulica
Jeszcze tylko kropla w nas
By grzech śmiertelny z siebie zmyć
Spojrzeniu nadać ufny kształt
Jeszcze tylko kropla[2]
1. |
|
2. |
http://edytabartosiewicz.net/ |
3. |
http://www.polskirock.art.pl/ |