Może nie tańczymy pięknie tak, że „och”,
Może nie śpiewamy jak Camelot Loch
Może nie straszymy bidy
Jak ci spod „Egidy”
Jedno pewne, że jesteśmy
Sympatyczni
Sympatyczni
Sympatyczni
Tacy sympatyczni, że ho, ho!
Przyozdabia uśmiech szczery każdą twarz
Trwaj uśmiechu, bo lubimy, gdy tak trwasz
Daj możliwość tę widzowi,
By mógł Krakowowi
Donieść o tym, jak jesteśmy
Sympatyczni
Sympatyczni
Sympatyczni
Tacy sympatyczni, że ho, ho!
I wy nie tańczycie pięknie tak, że „oh”
Nie śpiewacie również jak Camelot Loch
Nie tropicie także bidy
Jak ci spod „Egidy”
Ale tak, jak my jesteście
Sympatyczni
Sympatyczni
Sympatyczni
Tacy sympatyczni, że ho, ho!
Tu napomknąć dobrze chyba byłoby
Że spotkaliśmy się wszyscy: my i wy
Może ten to sprawił wieczór,
Może ktoś to przeczuł,
Że my tutaj wszyscy tacy
Sympatyczni
Sympatyczni
Sympatyczni
Tacy sympatyczni, że ho, ho![1]
1. |
Kabaret Pod Wyrwigroszem |
2. |