Czy już wiecie, co się nosi w tym sezonie?
Jakie ciuszki, jakie szmatki nastolatki?
Moja siostra wciąż się garbi,
A ubiera się jak Barbie,
Więc się śmieje, że ją gubi to, co lubi!
Z koleżanek jedna stale się przebiera
Za modelki, które widzi w „Bliżej świata”.
Choć wygląda już jak lala,
To od świata się oddala,
A już chłopcy się z niej śmieją jak ta, la, la...
A ja lubię się przebierać za siebie,
Nosić uśmiech swój i swoje smutki,
Czy się komuś to podoba, nie wiem,
Mam swój świat, swoje marzenia, swoje nutki.
A ja lubię się przebierać za siebie,
Mama mówi, że to zawsze jest modne.
Bo w żurnalach mód na świecie
Nic lepszego nie znajdziecie
Niż radosna twarz, oczy pogodne.
A w ogóle z modą śmieszne są problemy,
Raz widziałam, jak w „butiku” jedna pani
Chciała zmieścić się do sukni,
Lecz nie mogła się wyszczuplić
I krzyczała, że ta suknia jest do bani!
Co się nosi, kiedy moda kłamstwa głosi?
– W Twoim stylu Cię ubiorę, mój kolego!
W moim stylu? To są bzdurki!
Cały kraj nosi marmurki!
A mój styl się nagle zmienia w styl każdego!
A ja lubię się przebierać za siebie...[1]