Nie trzeba czułych słów,
gdy o niej mówisz – mów
tak, jak dyktuje serce,
spłacając dług.
Wysławiaj ciszę Tatr,
Bałtyku szum i gwar
portowych miast,
i jeszcze uliczkę swą.
Tu Ojczyzna,
tu nasz dom
jak talizman
i jak dzwon!
Dla niej troska,
dla niej trud.
W starych parkach
wiatru szum.
Nasze gniazdo
i nasz port.
Stąd ku gwiazdom
podnieś dłoń!
Tu Ojczyzna,
tu nasz dom
jak talizman
i jak dzwon!
Poszukaj, który ton
potrafi oddać to,
co czuje twoje serce
wśród obcych stron,
gdy na bezdrożach dróg
wspominasz domu próg
miłości słowa pierwsze
ze wszystkich słów.
Tu Ojczyzna...[1]