od kiedy myślę
że to tu
od kiedy wiem
że to nie tylko dla anioła
a dotknąć cię
oznacza znów
coś więcej
niż podglądać w niebie Pana Boga
tu jestem w niebie
tu jestem w niebie
tu jestem w niebie
tu jestem w niebie
są smaki
których nie zna nikt
zapachy nie do zmycia
tak jak tatuaże
taternik wchodzi na swój szczyt
a wnętrze twe niech będzie
szczytem moich marzeń
tu jestem w niebie
tu jestem w niebie
tu jestem w niebie
tu jestem w niebie
a kiedy nad ranem
słońce cię rozbiera dla mnie
sentymentalnie
i nad fortepianem
pochyleni święci brody swe
rozpuszczają
oglądam twą nagość
i nie wierzę sobie sam
tutaj niebo swe mam
tutaj niebo swe mam
tu mój raj
chodźmy spać[2]
1. |
|
2. |
http://www.ciechowski.art.pl/ |