Już nie widzisz i nie słyszysz
Ludzi uczysz żyć
Nawet rozum, własny rozum
Niewrażliwy masz na zło
Wszystkich wokół przekonujesz,
Że receptę masz na życie
Głowę zawsze chowasz w piasek
Powiedz, czy ci dobrze z tym?
Co z tobą się dzieje?
Zostaniesz sam!
Gdzie twoje sumienie?
Na pewno je masz...
Teraz z każdym się już zgadzasz
I przytakujesz wciąż
Bezmyślnie klaszczesz w dłonie
Pluną w twarz, a ty dziękujesz!
Często mówisz, że ci słodko
Chociaż w ustach gorycz masz
Przyglądają ci się ludzie
I wciąż odsuwają się
Co z tobą się stanie,
Gdy będziesz sam?
Gdzie twoje sumienie?
Przecież je masz![2]
1. |
|
2. |
http://www.tsa.vdm.nazwa.pl/ |