Noc okrywa mnie swoim ciemnym kocem
Tylko księżyc chce być teraz moim kochankiem
Nocny chłód przenika mnie aż do kości
Nasze dłonie przewiąże dzisiaj wstęga nienawiści
Tak! Uciekaj
Tak! Zostaw mnie
Odejdź i zabierz ze sobą swoje potępienie
Twoja dłoń wygląda jakby dotknęła śmierci
W deszczu smutków topisz teraz swoje oczy
Dzisiaj wiesz, że wszystko jest ulotne
Więc dlaczego uciekasz w otchłań przed swoja miłością?
Tak! Uciekaj
Tak! Zostaw mnie
Odejdź i zabierz ze sobą swoje potępienie[2]
1. |
|
2. |
http://www.lzy.pl/ |