W Betleem w stajence
Jezusieńka cieszą,
Przywitać maleństwo
Pastuszkowie spieszą.
Zbudzili nas aniołowie,
Każąc pokłon oddać Tobie:
Pomóż nam biedakom
Przez Twą świętą moc. Gloria!
Gdy się dowiedzieli
O tym Poznaniacy,
Zaraz przybieżeli
Do Niego – biedacy.
Wygnali nas gospodarzy,
Niemka w kuchni knedle warzy:
Pomóż nam wygnańcom
Przez Twą świętą moc. Gloria!
Przybiegł do Betleem
Warszawiak zdyszany:
Nie mam gdzie zamieszkać
Jezusie kochany.
Jak ta stajnia połatana,
Tak Warszawa zgruchotana:
Odbuduj Warszawę
Przez Twą świętą moc. Gloria!
Z obozów, z obozów,
Przybyło ich wiele,
Zjedli by z ochotą
Wołu, osła, cielę.
Daj przetrzymać Jezu miły,
Już cierpimy ponad siły:
Wybaw nas z obozów
Przez Twą świętą moc. Gloria!
Przybył też z raportem,
Z szkockiego wybrzeża,
Młody żołnierz polski
Do swego pasterza.
Jezusowi ja melduję,
Że król Anglii zdrów się czuje:
Pomóż Boże Anglii Przez Twą świętą moc. Gloria!
Z oflagów, stalagów,
Przybyli wojacy,
Każdy Polski bronił
To nie „jacyś tacy”.
Dajcie ujrzeć Maleńkiego,
Wysłucha głosu naszego:
Daj wywalczyć Polskę
Przez Twą świętą moc. Gloria!
Przybył też pan Adam
Z Rynku Krakowskiego,
Kornie posąg ukląkł
U stóp Pana swego.
Pytają się krakowianie
Co się z naszą Polską stanie?
Wypędź ich z Wawelu Przez Twą świętą moc. Gloria!
Dzielni są Polacy
I mężnie walczyli,
Złamać się nie dali,
W chwale będą żyli.
Kraj męczeński błogosławię
I wam wszystkim to objawię: