W Krakowie za rynkiem

Zgłoszenie do artykułu: W Krakowie za rynkiem

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

W Krakowie za rynkiem stoi

dziadek z kminkiem.

Babka przy nim z koprem.

Kupcie, bo to dobre!

A po co nam kminek,

a czy nam go trzeba?

Upieczemy sobie

z takim kminkiem chleba.

Chleba razowego,

chleba rumianego.

Jak go dzieci zjedzą.

Urosną od tego.

A co z tego kopru?

A kto nam poradzi?

Zakwasimy z koprem

ogóreczki w kadzi.

Będą w sieni stały,

będą nam pachniały.

Pójdzie sobie zimą Marek

weźmie sobie parę.

Pójdzie Magda, Pietrek

wezmą sobie ze trzy.

Mama pod kominkiem

da im chleba z kminkiem.

A jak się najedzą

dopiero powiedzą:

Nie ma to jak z beczki

z koprem ogóreczki![1]