Już słoneczko na zachodzie
przegląda się w sinej wodzie,
rybaku, wiosła złóż
i na brzeg wracaj już.
Waraha, waraha, hej.
Żegnaj, moja miła łódko,
rozstajemy się na krótko,
zarzucę znowu sieć,
nim ranek zacznie dnieć.
Waraha, waraha, hej.
Już słoneczko na zachodzie
przegląda się w sinej wodzie,
rybaku, wiosła złóż
i na brzeg wracaj już.
Waraha, waraha, hej.[1]