Pociągnijmy z flaszy łyk,
Wesoły wiatr powieje nam w mig.
Pociągnijmy jeszcze raz.
Wesoły wiatr prowadzi nas.
Gdy na morzu skwar i sztil,
Gdy nawet mewa w powietrzu śpi,
Na martwej fali rzyga Jaś,
Jeden na to sposób masz.
Pociągnijmy z flaszy łyk...
Gdy znów na wachtę nie chce ci się wstać,
W sztormiaku dziury i mokre łachy masz,
Gdy bosman ciągle wściekłą ma twarz,
Jeden na to sposób masz.
Pociągnijmy z flaszy łyk...
Odpłynąć chciałbyś w inny świat.
Kalosze już są, potrzebny jeszcze jacht.
Choć nie ma go, choć zima zła ,
Każdy na to sposób zna.
Pociągnijmy z flaszy łyk...[2]
1. |
|
2. |
http://czteryrefy.pl/ |