Rozpalam silnik – diesel deutsch
Głowa mi pęka, łamie Kreutz
Zaskoczył zaraz, ryk i swąd
Rwie żyły elektryczny prąd
I wciskam pedał, sprzęgła zgrzyt
Już pieje kogut, wstaje świt
I ruszam wajchą raz i dwa
Maszyna drgnęła i naprzód gna
A gdybyś wiary nie chciał dać
Wsiadaj w autobus Kutno-Łask
Tam opowieści takie snuł
Kierowca Włodek z Szamotuł
I zakręt w prawo, prosta – gaz
Ktoś chce na lewo, skręcam w las
Typowy numer (ha, ha) każdy wie
Gdy leje wiara, las się gnie
I znów do przodu, miasto, wieś
Tu zakaz wchodu, skrętu też
I wrzucam chyba siódmy bieg
Pijany z tyłu ryczy śpiew
A gdybyś wiary nie chciał dać
Wsiadaj w autobus Kutno-Łask
Tam opowieści takie snuł
Kierowca Włodek z Szamotuł
Szlaban na drodze, opon pisk
Przerwa na obiad, wkoło ścisk
Chwila wytchnienia, dym do płuc
„Koniec palenia” – rzecze wódz
Po nogach ciągnie nocny chłód
Przymykam oczy, pali głód
Na szybach księżyc kładzie blask
Do bazy zjeżdżam, nucąc tak:
/A gdybyś wiary nie chciał dać
Wsiadaj w autobus Kutno-Łask
Tam opowieści takie snuł
Kierowca Włodek z Szamotuł/bis[1]
1. |
Kabaret Nijak |
2. |
Kozłowska, Agnieszka |