Nie ma już dziś Dowborczyków,
Ni legunów nie ma,
Jeden hufiec zbrojnych szyków,
Straż nad Polską trzyma!
Nie ma różnic między nami,
Są polscy żołnierze:
Dróg do Polski przed wrogami
Mocny puklerz strzeże.
Wszyscy mają jednakowo
Wężyk na kołnierzu,
Jedna wiara w Polskę nową
W każdym jest żołnierzu!
Gdy niewoli więzy prysły,
Mur tworzymy zwarty;
Nie weźmie nam Moskal Wisły,
Ani Niemiec Warty.
Nie dbamy o głody, chłody,
Ni o krwawe blizny,
Znosim trudy, niewygody,
Bo to dla Ojczyzny.
A kogo moc wroga skruszy,
Skąpie w krwi upustach,
Za kraj zginie z szczęściem w duszy
Z piosnką na ustach![1]