Wśród nocnej ciszy,
Głos się rozchodzi.
Baczność! Moskale,
Bo strach nadchodzi!
Co prędzej się wybierajcie,
I do Petra wyruszajcie,
Przywitać cara!
Car wziąwszy
Na ręce syna,
I krzyknął do nich
Hurra skatina!
Coście chcieli, to zrobiłem,
Wojnę wam już ogłosiłem
Po całym kraju!
A jeśli chcecie
Więcej dobrego,
To dopomóżcie
Sami do tego.
Łapcie Strzelców, Legionistów
Wszystkich Rewolucjonistów,
Po całym kraju!
A jeśli spokój
Nastąpi w kraju,
Jako nagrodę
Dam po nahaju.
A za zacne sprawowanie,
Każdy kulką w łeb dostanie,
Tiepier paszoł won![1]