Wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi,
Wstańcie Rodacy Polska się rodzi!
Orły pruskie pozrzucajcie
Do szeregów pospieszajcie
Gdzie ludu jest moc.
Wdowy, Sieroty otrzyjcie swe łzy,
Oto spełniają się już Wasze sny:
Z krańców świata, gdzieś zza morza
Idzie ku nam złota zorza Idzie święta Noc...
Z bliskiego Wschodu przez rzeki, góry,
Poprzez Bałkany, przez śnieżne chmury
Gonią nasi podłych wrogów,
Od ojczystych świętych progów
Na łeb, na szyję...
Idą szeregi z polskich podziemi,
Na ich sztandarach krew się czerwieni
Idą do Cię Chryste Panie
Na wielkie ludu powstanie
Idą w święty bój.
Bracia Rodacy podnieście czoła!
Ojczyzna droga do czynu woła!
Do oręża, do łopaty,
Przeciw czołgom, na armaty
Dumnie idźmy wraz.
Wspólnym ramieniem, zgodnym rytmem serc,
Wznieśmy Ojczyźnie dziś tysiące twierdz!
Mózgiem, sercem i rąk siłą,
Odbudujem Polskę miłą,
Nasz ojczysty dom.
Wśród nocnej ciszy, w niebo płonące
Modlitwy ludu biją gorące,
Przyj m w ofierze Dziecię Boże,
Gdańsk i Gdynię, Śląsk, Pomorze,