W mojej gitarze słońce,
w mojej gitarze księżyc.
Tyle gwiazd, noc i las
w gitarze tej dźwięczy.
W mojej gitarze radość,
w mojej gitarze smutek,
cały śmiech, cały żal –
z tych samych trzech nutek.
Tobie daję dzisiaj noc i las,
tobie daję plecak pełen gwiazd,
tobie słońce, tobie księżyc dam, –
a z gitarą pójdę dalej sam.
Tylko gitary nie dam,
bo w mojej gitarze czary...
Pójdę w świat, pójdę w świat
za głosem gitary.
Przejdę piechotą Wisłę,
znajdę szczęśliwą wyspę.
Może znów kilka nut
1. |
Niedźwiecki Jerzy, Nasze piosenki, Warszawa, Młodzieżowa Agencja Wydawnicza, 1983, s. 518, 519. |
2. |
„Co tydzień przebój!”, „Na Przełaj” nr 43/1964, RSW „Prasa”, Warszawa 1964. |