Zagrajze mi, zagraj,
fujarecko miła,
/kiedy bedzie Kasia
tendy przechodziła./bis
Kiedym pasał konie,
a słonecko grzało,
/moje lube dziewce,
fujarki słuchało./bis
Grałem ci jo, grałem,
o swojej niedoli,
/o mojej Kasieńce,
co mi jej nie dali./bis
Wysłuchała Kasia
grania Jasiowego,
/zapłakała gorzko,
ze juz jest innego./bis[1]