Zgubiłem twój list

Zgłoszenie do artykułu: Zgubiłem twój list

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Ukrywaną długo miłość

nagle w sercach nam odkryło

na peronie małej stacji pożegnanie.

Twoim wyznaniem

były dwie łzy.

Powiedziałaś, że napiszesz,

no i wkrótce list twój przyszedł

list-wspomnienie naszych wczasów,

tak mi drogie,

lecz ja nie mogę

odpisać ci.

Zgubiłem twój list,

najmilsze słowa,

a przecież ten list

twój adres chował.

I teraz nie wiem,

gdzie jest twój dom,

jak znajdę ciebie

i miłość twą...

Nie znalazł się list,

choć szukam wokół.

Zgubiłem twój list,

a z listem spokój.

I coraz częściej

dręczy mnie myśl,

że zgubi szczęście

zgubiony list...

Ciągle myślę z niepokojem,

że milczenie długie moje

źle zrozumieć może czułe twoje serce,

że nic już więcej

nie powiesz mi.

Może myślisz: zapomniałem.

A ja dłonie twoje małe

w snach wciąż tulę do stęsknionych

moich dłoni,

a myśl tam goni

gdzie jesteś ty...

Zgubiłem twój list,

najmilsze słowa,

a przecież ten list

twój adres chował.

I teraz nie wiem,

gdzie jest twój dom,

jak znajdę ciebie

i miłość twą...

Nie znalazł się list,

choć szukam wokół.

Zgubiłem twój list,

a z listem spokój.

I ciągle czekam,

że któryś z dni

znów list z daleka

przyniesie mi...[2]

Bibliografia
Finansowanie

Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.