Gdy plecak masz i młode nogi,
w szeregu stawaj, plecak bierz.
Powiodą nas rodzinne drogi,
przejdziemy Polskę wzdłuż i wszerz.
Zielony dąb i złoto zbóż,
brzeg jezior granatowy,
jeziora szum i zboża szum,
spokojny szum dąbrowy.
Zielony kraj, złocisty kraj,
znajomy, wiecznie nowy.
Zielony dąb i złoto zbóż,
brzeg jezior granatowy./bis
Ojczystą ziemią iść lesistą,
gdy już zachodzi słońca krąg,
i o niej pieśń zaśpiewać czystą,
wciągając w płuca zapach łąk.
Zielony dąb...
Niech nasza pieśń szeroko płynie,
bo z pieśnią maszerować lżej.
Choć pieśń się skończy, lecz nie minie
odwieczne piękno ziemi mej.
Zielony dąb...[1]