Zima nadchodzi,
gra zawierucha,
śnieg gęsty sypie,
mroźny wiatr dmucha.
Kiedy ostrym wieje chłodem,
mróz ogłasza nową modę
zimową, zimową, hej!
W puchy cieplutkie,
w futra zimowe
każde zwierzątko
musi się schować.
Bo to mróz, bo to mróz!
Zima nadchodzi,
mróz mrozi wielki
i wodę ścina
w lustra, sopelki.
Kiedy rzeka jest pod lodem,
mróz ogłasza nową modę
zimową, zimową, hej!
W puchy cieplutkie…[1]