Tytuł: |
Pieśń Konfederatów Barskich |
Autor słów: |
|
Autor muzyki: |
Pieśni dotyczących konfederacji barskiej i pierwszego rozbioru (1763-1772) było mnóstwo. Negatywnymi bohaterami, tych szyderczych zazwyczaj utworów, są: król Stanisław August Poniatowski, caryca Katarzyna, Repnin, Karol Radziwiłł (tak zwany „Panie Kochanku”), Stanisław Potocki, którego nawet Kozacy nazywają w swoich dumkach zdrajcą i sprzedawczykiem. Pozytywnymi bohaterami pieśni konfederackich są: Józef i Kazimierz Pułascy, Adam i Michał Krasińscy, oraz inni przywódcy konfederacji. Pieśń, którą tu publikujemy, nie jest jednak oryginalną pieśnią konfederacką[10].
Pieśń pochodzi z dramatu pt. Ksiądz Marek, w którym Juliusz Słowacki wyraził całą wiarę konfederatów[1]. Na pewno musiała istnieć wersja śpiewana przed 1980 r., skoro wspomina ją Maria Rodziewiczówna w Lecie leśnych ludzi – książka powstała jeszcze przed 1918 r[3]. Melodia powstała na zamówienie Teatru Narodowego w latach siedemdziesiątych XX w. na potrzeby inscenizacji dramatu przez Andrzeja Kurylewicza[10].
Konfederacja barska to pierwsze z serii powstań niepodległościowych, nacechowane religijnie i konserwatywnie, w efekcie sprowadziła na Rzeczpospolitą represje i przyspieszyła I rozbiór[4]. Zbrojny związek szlachty został zawiązany 29 lutego 1768 r. w Barze na Podolu, a jego nadrzędnym celem było ratowanie Ojczyzny, wiary i wolności, praw oraz swobód obywatelskich. Konfederaci obarczali winą za niekorzystne zmiany ustrojowe w Polsce króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, przedsięwzięcia rodu Czartoryskich, a także rosyjską kuratelę. Uczestnicy zrywu licznie przystąpili do zbrojnych wystąpień, a w efekcie szacowana ilość ochotników biorących udział w walkach sięgnęła liczby kilkudziesięciu tysięcy. Konfederacja barska rozprzestrzeniła się na terenach Podola, Małopolski, Wielkopolski oraz Litwy. Organizatorzy liczyli na pomoc Austrii, Francji i Turcji, a także wytypowali własnego kandydata na władcę kraju. Jednakże 18 sierpnia 1772 r. w Częstochowie definitywnie upadła ostatnia twierdza związku szlachty. Zbrojne wystąpienie stowarzyszonych działaczy przeciwko sytuacji politycznej było nacechowane religijnie i konserwatywnie, de facto sprowadziło na Rzeczpospolitą represje i przyspieszyło I rozbiór.
Przez cztery lata trwała niewypowiedziana wojna polsko-rosyjska, która pozostawiła kolejnym pokoleniom historię o wielu bohaterach narodowych. Bez względu na klęskę wydarzeń, pobudki ideologiczne bądź zamiary szlachty, wydarzenia tego okresu stanowią bardzo ważne wydarzenie w historii kraju i są zapowiedzią następnych wystąpień narodowo-wyzwoleńczych. W dramacie Słowackiego tytułowy bohater to postać autentyczna. Ksiądz Marek, czyli tak naprawdę karmelita Marek Jandołowicz (1713–1799), był kaznodzieją konfederacji. Jego intensywna działalność propagandowa przysporzyła mu popularności, a charyzma wpływała na religijno-mistyczny charakter ruchu barskiego. Dzieło wieszcza to apoteoza duchownego, którego postać została patetycznie wywyższona do rangi proroka. Prawda historyczna została w dramacie zmieniona – ksiądz Marek ginie, ponosi ofiarę za naród polski[5].
Tekst Pieśni Konfederatów Barskich to manifest wiary katolickiej, wyraz miłości do ojczyzny, obraz przekonania o słuszności działań zbrojnych oraz symbol nieugiętej odwagi związku szlachty. Dla pokolenia emigrantów, którzy musieli opuścić kraj z powodu prześladowań oraz represji po powstaniu listopadowym, słowa te miały podwójną wartość – dodawały także otuchy[1].
Dzieło Juliusza Słowackiego stało się obiektem zainteresowania reżyserów. Wśród kilku adaptacji dramatu warto wymienić w kolejności chronologicznej:
– inscenizację stworzoną w oparciu o wizję Adama Hanuszkiewicza oraz odegraną w Teatrze Dramatycznym m. st. Warszawy im. Gustawa Holoubka (1963)[6];
– spektakl zrealizowany według pomysłu Krzysztofa Zalewskiego i zaprezentowany na warszawskiej scenie Teatru Dramatycznego (1983)[7];
– telewizyjną wersję w opracowaniu Krzysztofa Nazara oraz wyemitowaną w ramach „Teatru Telewizji” (1998)[8];
– teatralny wariant w przygotowaniu Michała Zadry i przedstawiony na deskach Narodowego Starego Teatru w Krakowie (2005)[9].
W okresie stanu wojennego, utwór ten był chętnie śpiewany w więzieniach przez więźniów politycznych i w obozach dla internowanych członków „Solidarności”[10].
1. |
Straszewicz Marzenna, Ojców naszych śpiew: pieśni patriotyczne, Komorów, Prometeusz, 1992, nr 41. |
2. |
Gralak Lech, Laudate Dominum (Chwalcie Pana): śpiewnik pielgrzymkowy Złotej Grupy Radomskiej, Radom, Księża Oratorianie, 1986, s. 144, 145. |
3. |
|
4. |
|
5. |
http://portalwiedzy.onet.pl/17473,,,,barska_konfederacja,haslo.html |
6. |
http://www.culture.pl/pl/culture/artykuly/in_te_dramatyczny_warszawa |
7. |
http://www.culture.pl/pl/culture/artykuly/os_zaleski_krzysztof |
8. |
http://www.tvp.pl/ |
9. |
http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/25709,druk.html |
10. |
Adrjański Zbigniew, Złota księga pieśni polskich: pieśni, gawędy, opowieści, Warszawa, Bellona, 1994, s. 31, 32. |