Wariant 1
StrzałkaBoga Rodzico! Dziewico!
Bogiem wsławiona Marya.
U Swego Syna Hospodyna
Matko zwolena Marya
Zyskaj nam spust winom.
Kyrie eleison.
Twego Syna Chrzciciela
Adamie, ty Boży kmieciu
Ty siedzisz u Boga w wiecu
Domieść nas Swe dzieci,
Gdzie królują Anieli.
Tam radość, tam miłość, tam widzenie
Twórca Anielskie bez końca.
Tu się nam zjawiło djable potępienie.
Tego nas domieści Jezu Chryste miły,
Byśmy z Tobą byli, gdzie się nam radują.
Już niebieskie siły.
Amen, amen, amen/bis
Tako Bóg daj,
Byśmy wszyscy poszli w raj,
Gdzie królują Anieli.[1]
Wariant 2
StrzałkaBoga-Rodzica, Dziewica,
Bogiem wsławiona Maryja.
U Twego Syna, Hospodyna(1)
Matko zwolona(2) Marya,
Ziści nam spust winom(3),
Kyrye eleyson!
Twego Syna Chrzciciela, zbożny(4) czas.
Usłysz glos, napełnij myśli człowiecze;
Słysz modlitwę, jenże(5) Cię prosimy:
To dać raczy, Jego prosimy:
Daj na świecie zbożny pobyt,
Po żywocie rajski przebyt,
Kyrye eleyson.
Narodził się dla nas Syn Boży,
W to wierzaj człowiecze zbożny,
Iż przez trud(6) Bóg swój lud
Odjął djabłu z straży.
Przydał nam zdrowia wiecznego,
Starostę(7) skował piekielnego:
Śmierć podjął, wspomionął człowieka pierwszego.
Jeszcze trudy cierpiał bezmierne,
Jeszcze był nie przyśpiał za wierne,
A że sam Bóg zmartwychwstał.
Adamie, ty Boży kwieciu,
Ty siedzisz u Boga w wiecu,
Domieść nas swe dzieci,
Gdzie królują święci Anieli.
Tam radość, tam miłość,
Tam widzenie Twórca anielskie bez końca.
Tu się nam zjawiło djable potępienie;
Ni srebrem, ni złotem nas z piekła odkupił,
Mocą swą zastąpił.
Dla ciebie człowiecze, dał Bóg przekłuć sobie:
Bok, ręce, nodze obie;
Krew święta szła z boku na zbawienie tobie.
Wierzże w to człowiecze, iż Jezus, Bóg prawy,
Cierpiał za nas rany:
Swą świętą krew przelał za nas chrześcijany.
O duszy, o grzesznej sam Bóg pieczy ima,
Djabłu ją odejmą,
Gdzie to sam króluje, tam ją sobie przyjmuje.
Już nam czas, godzina grzechów się kajaci,
Bogu chwałę daci,
Ze wszemi siłami Boga miłowaci.
Maryja Dziewica prosi Syna Swego,
Króla niebieskiego,
Aby nas uchował ode wszego złego.
Wszyscy Święci proście, nas grzesznych wspomóżcie;
Byśmy z wami przebywali
Jezu Chrysta chwalili.
Tegoż nas domieści(8) Jezu Chryste miły,
Byśmy z tobą byli,
Gdzie się nam radują już niebieskie siły.
Amen, amen, amen, tako Bóg daj,
Byśmy wszyscy poszli w raj,
Gdzie królują Anieli.[2]
(1) Hospodyna – Pana
(2) zwolona – wybrana
(3) ziści nam spust winom – uzyska nam odpuszczenie
(4) zbożny – pobożny
(5) jenże – którzy
(6) trud – mękę
(7) starostę – władcę
(8) domieści, kajaci – zamiast „domieść”, „kajać”
1. |
Siedlecki Jan, Śpiewniczek zawierający pieśni kościelne z melodiami dla użytku młodzieży szkolnej, wyd. 5 poprawione, Kraków, Księża Misjonarze na Kleparzu, 1908, s. 267, 268. |
2. |
Świerzyński Michał, Pieśni narodowe z muzyką: w setną rocznicę trzeciego rozbioru Polski wydane. Z. 2, Słowa, Kraków, Księgarnia K. Wojnara i Spółki, 1900, s. 3, 4. |