Zgłoszenie do artykułu: Cisza leczy

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Dziś spętano mnie w jednej z uliczek

w separatce przypięto do łóżka

w tym szpitalu zabrania się krzyczeć

a ja nie chcę, jak boli to muszę

Cisza Leczy na ścianie lśni hasło

groźny doktor ma palec na ustach

zabroniono już nawet złorzeczyć

gdy z ran nie zagojonych, krew chlusta

a ja krzyczę gdy szarpie mi w płucach

i zabraniam szprycować morfiną

drażnię siostrę, co watę ma w uszach

lecz ja wiem, ból uśmierzyć to zginąć

po morfinie już robisz pod siebie

nie masz woli, by krzyknąć o basen

patrzysz w sufit, a siostra leniwa

omija cię z lekarstwem na tacy

żeby żyć inni pchają w kopertę

by z koniakiem położyć na boku

ja przyszedłem tu z innym papierkiem

i na taki nie zgodzę się spokój

nie ogarnie mnie wzniosły błogostan

ból bez ujścia poraża wciąż głowy

a tymczasem nasz lekarz i siostra

są zamknięci na klucz w zabiegowym

ja chcę żyć i wyrażam swój protest

i choć nagle spętano mi ręce

nie dam żył by chorobę oszukać

będę krzyczał, aż krzyknie nas więcej[1]

Bibliografia

1. 

Malinowski, Leszek
Archiwum prywatne.

2. 

Kozłowska, Agnieszka