Dalej, bracia, topór w dłonie,
Ciąć w przemocy harde czoło,
Lud nasz biedny w nędzy tonie,
Płacz i jęki słychać wkoło.
Dalej, bracia, dźwignąć Lud,
Wielki, biedny, Polski Lud!
Dalej, bracia, dłoń do dłoni,
Dźwignąć naszą biedną ziemię,
Niechaj cały świat się skłoni,
Podziwiając Boże plemię,
I podziwia niby cud:
Zmartwychwstały Polski Lud!
Słabych wspierać, przemoc chłostać,
Niszczyć przesąd, światło szerzyć,
I w tej walce królom dostać,
To nasz zakon, w to nam wierzyć!
Choćby życiem wieńczyć trud,
Byle dźwignąć Polski Lud!
Mąż wśród walki nie truchleje,
Prawda, w kaźniach tylu braci!
Lecz gdzie walka, krew się leje;
Wolność ludu krew tę spłaci!
A więc i ten krzyż za Lud
1. |
Świerzyński Michał, Pieśni narodowe z muzyką: w setną rocznicę trzeciego rozbioru Polski wydane. Z. 2, Słowa, Kraków, Księgarnia K. Wojnara i Spółki, 1900, s. 44, 45. |
2. |
Adamski Walerjan, Polski śpiewnik narodowy z melodiami, wyd. 2, Poznań, Księgarnia i Drukarnia św. Wojciecha, 1919, s. 180, 181. |