Raz kiedy lata minęły cztery,
Do domu wojsko z pieśnią szło:
It is a long way to Tipperary,
It is a long, long way to go!
Oh, Madelon vient nous servir a boire –
Poilus śpiewali wtedy piosnkę tą,
Dwie te pieśni świat powtarzał cały:
Madelon, Tipperary, Madelon!
Tak jak wiatr po lesie
Popłynął w dal ten śpiew,
Do dziś go echo niesie,
Jak tamtych czasów zew!
Zwycięstwa symbol ten,
Nie przyśnił się, jak sen!
Nam też wiatr po lesie
Przyniesie tamten śpiew.
My dobrze wiemy, gefangenery,
Jak to się na front z pieśnią szło!
Oni śpiewają o Tipperary,
A my tu o nich piosnkę tą.
I Madelon nalewa im w maniery,
A potem idą: to the front! au front!
Tak jak wtedy brzmi tam Tipperary,
Madelon, Madelon, Madelon!
Tak, jak wiatr po lesie
Znów płyną piosnki te!
Dziś też je echo niesie,
Dziś też śpiewają je!
Nie tak daleko stąd –
Za Renem tuż, gdzie front!
Tam te pieśni dwie się
Złączyły w jeden śpiew!
My dorzucimy też, do cholery!
Do ich piosenek piosnkę swą!
Przy ich kolorach nasze bandery
Dadzą zwycięstwu wspólne tło!
Daleka droga jest do Tipperary,
Daleka droga – lecz przejdziemy ją!
I jak tamci, idąc na kwatery,