Choć o uśmiech coraz trudniej
Chociaż w życiu coraz nudniej
Choć luksusem wielkim stał się szczery śmiech
Zaingeruj w swą naturę
Wyrzuć myśli, te ponure
I zapomnij choć na chwilę co to pech
Dla mnie bomba
Niech komiczny żyje świat
Dla mnie bomba
Dzisiaj nam ubędzie lat
Dla mnie bomba
Na żarty dojdzie dziś do bójki
Kabaretowa liga dwójki[1]
1. |
Malinowski, Leszek |
2. |