Tytuł: |
Dziewczyna zaklęta w drzewo |
Klasyfikacja: |
pieśń ludowa |
Pierwszy wariant tekstu pieśni pochodzi z Wisły na Śląsku Cieszyńskim, druga wersja zanotowana została w powiacie rybnickim na Górnym Śląsku, a trzecią Zygmunt Gloger zapisał na pograniczu polsko-ruskim i jest ona wierna ruskiemu pierwowzorowi. Pieśń ta odbyła ciekawą wędrówkę. Spotykamy ją w bardzo podobnym brzmieniu u Morawian oraz Słowaków, a także wśród niemieckich pasterzy tzw. „Kuhländchen” na północnych Morawach. Powszechnie znany jest ten motyw na Rusi, choć nieco inaczej ujęty. Powstały także warianty białoruskie i rosyjskie, które są niewątpliwie zapożyczone z małoruskich.
Najprawdopodobniej pasterze ruscy, którzy przemierzali długi szlak ze wschodu na zachód, zajmując niewyzyskane gospodarczo hale i pogórza, przynieśli pieśń do Słowaków. Od nich zapożyczyli ją górale wiślańscy, także Górny Śląsk, z drugiej zaś strony Morawianie i niemieccy pasterze z Moraw. Ta wędrówka pieśni pokrywa się także z kierunkiem rozprzestrzeniania się podań. Kultura pasterska (materialna i społeczna) jest wspólna wśród górali oraz pogórzan rumuńskich i morawskich.
Treść pieśni zawiera cudowne wątki nieliczne w kulturze ludowej. Utwory zamykały się zazwyczaj w obrębie spraw codziennych. W tym przypadku mamy do czynienia z tekstem o nadzwyczajnej tematyce, dodatkowo ubranym w formę wierszowaną. Sama idea metamorfozy nie jest ludowi obca, gdyż spotykamy ją często w podaniach i bajkach, a także w zabobonach. W niektórych okolicach wystrzega się ścinania konkretnych drzew, wierząc, że będzie z nich ciec krew. Czarodziejska moc słowa jest natomiast powszechnie uznawana. W trzeciej wersji utworu to przekleństwo matki stanowi trzon złych wydarzeń w pieśni[1].