Bezpieczne
I grzeczne
Życie wiodę bo
Z dobrego jestem domu
Nie życzę źle nikomu
Jestem miły
Jestem z grzywką
Ani słowa brzydko
Bo
Taki charakter:
Że ani przemknie mi myśl
Żeby ześwinić się dziś
Taki jestem z grzywką całe dnie
Żaden świrus
O nie!
Jak ładnie
Przykładnie
Spędzam dzień za dniem
Nie trzymam noża w lewej
Nie pluję i nie ziewam
Jestem miły
Jestem z grzywką
Na obiad warzywko
Jem.
A kiedy trzeba:
Pomogę komuś i dam
Pieniądz, warzywo – co mam.
Niech mi policzone będzie to
Jestem z grzywką
O!
Pomogę
Jak mogę a nie zrobię źle
Ja nie mam przyjemności
Ze świństew i przykrości
Jestem miły
I z przedziałkiem
I być całkiem
Dobry chcę
Z grzywką po świecie
Chodzę i rozglądam się
Kto jeszcze taki prócz mnie
I podejrzeń coraz więcej mam
Że jestem z grzywką
Sam.[1]
1. |
Kabaret Potem |
2. |
Kozłowska, Agnieszka |