Karolka i Bożenka

Zgłoszenie do artykułu: Karolka i Bożenka

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Eeeee

Eeeee

Tu Karolka i Bożenka

Uwaga będzie bite

Bite bite bite

Proszszszę

Patrzę na ciebie

Na twą tępą mordę

I nie mogę uwierzyć

Że miałam taką korbę

Na twym punkcie

Frajerze

Że tak tylko zapytam

Masz rower?

To zjeżdżaj na rowerze

A nie ty nie masz roweru

Ty masz hulajnogę

Karolka słyszałaś

Karolka mów, ja mam przerwę, nie mogę

Przyzwoici goście

Bujają się furami

Na szyjach mają kety

A w łóżku jak tsunami

Niszczą

Niiiiszczą oooo niiiiiiszczą

(Karolka i Bożenka kłaniają się

Solidnym zniszczeń zgliszczom)

 Uparzę na parze…

Wierzysz? Wierzę

Ja też wierzę – Wierzymy!

A w co ja wierzę?

Że są czyny

Za które należy się zapłata

Ta wiara

jednoczy nas i brata

Skrzywdziłeś Bożenkę

Zraniłeś Karolkę

To tak jakbyś Polskę skrzywdził

Trzy krzywdy w jednym czasie

Jesteś cienkim Bolkiem

 Uparzę na parze…

Ja wciąż go kocham!

Naprawdę?

No pewnie że nie!

Bożena sorry, nie czytam sarkazmu

Jestem szczera

tak jak nie słyszysz kłamstwa z ust frajera!

Przetrącona miłość

wystawi rachunek

Bożenka i Karolka

Się z tobą rozliczy

Chciałeś mieć zbyt wiele

A zostałeś z niczym.

PIE-RDO-ŁO![1]

Bibliografia

1. 

Kołaczkowska, Joanna
Archiwum prywatne.

2. 

Kozłowska, Agnieszka