Macieju, Macieju

Zgłoszenie do artykułu: Macieju, Macieju

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Wariant 1

Strzałka

– Macieju, Macieju, dokąd to jedzies?

A jak cie poprose ładnie,

to cię taka myśl napadnie,

ze mi odpowies!

– Macieju, Macieju, dokąd to jedzies?

– Nie potrzebujes wiedzieć, wies?

– A jak cie poprose ładnie,

to cie taka myśl napadnie,

ze mi odpowies...

– Do miasta na rynek, wies?

– Macieju, Macieju, ty mnie zabierzes!

– Kiej mi bardzo pilno, wies?

– A jak cie poprose ładnie,

to cie taka myśl napadnie,

ze mnie zabierzes...

– To se ta siądź, ino mi desków nie polom!

– Macieju, Macieju, co ty tam wiezies?

– Nie potrzebujes wiedzieć, wies?

– A jak cie poprose ładnie,

to cie taka myśl napadnie,

ze mi odpowies...

– Jabłcyska wieże, wies?

– Macieju, Macieju, ty mi jedno dos!

– Kiej mi baba porachowała, wies?

– A jak cie poprose ładnie,

to cie taka myśl napadnie,

ze mi jedno dos...

– To se ta weź, ale to zgniłe!

– Macieju, Macieju, ty mi buzi dos!

– Kiedy sie baby boje, wies?

– A jak cie poprose ładnie,

to cie taka myśl napadnie,

ze mi buzi dos...

– To se ta weź, ino mi wąsisków nie obgryź![1]

Wariant 2

Strzałka

„Macieju, Macieju, dokąd ty jedzies?”

mówione: „Nie potrzebujes wiedzieć, wies?!”

„A jak cię poprosę ładnie,

To cię taka myśl napadnie,

Ze mnie powies”.

mówione: „Do boru jadę, wies?!”

„Macieju, Macieju, ty mnie z sobą weź!”

mówione: „Nie potrzebujes wiedzieć, wies?!”

„A jak ja poprosę ładnie,

To cię taka myśl napadnie,

Ze ty mnie weźmies...”

mówione: „To se ta siądź, ino mi desków nie połom!”

„Macieju, Macieju, co ty tam wiezies?”

mówione: „Nie potrzebujes wiedzieć, wies?!”

„A jak ja poprosę ładnie,

To cię taka myśl napadnie,

Ze ty mnie powieś...”

mówione: „Jabłcyska wieżę, wies?!”

„Macieju, Macieju, ty mi jedno dos!”

mówione: „Nie potrzebujes wiedzieć, wies?!”

„A jak ja poprosę ładnie,

To cię taka myśl napadnie,

Ze mi jedno dos...”

mówione: „To se ta jedno weź, ale to zgniłe!”

„Macieju, Macieju, ty mnie buzi dos!”

mówione: „Nie potrzebujes wiedzieć, wies?!”

„A jak ja poprosę ładnie,

To cię taka myśl napadnie,

Ze mi buzi dos!”

mówione: „To se ta weź, ino mi wąsików nie obgryź!”[2]