Mamo, mamo – gdy melodię śpiewam tę,
mamo, mamo, małym chłopcem znów być chcę,
takim, który nic nie broi
i nie martwi Cię,
zbiera w szkole same piątki –
tak jak chcesz!
Mamo, mamo, ten łobuziak to nie ja,
mamo, mamo, moje słowo chcę Ci dać,
że rozrabiał już nie będę ani stroił foch,
mamo, mamo, mamo, mamo!
Tato, tato – gdy melodię śpiewam tę,
tato, tato, małym chłopcem znów być chcę,
który czuje, jak wśród burzy
znika cały strach,
kiedy uśmiech Twój otuchy
daje nam.
Tato, tato, mało było czułych słów,
tato, tato, między nami, ale cóż!
Widać między mężczyznami sprawy takie są,
tato, tato, tato, tato!
Mamo, tato – gdy melodię śpiewam tę,
mamo, tato, małym chłopcem znów być chcę,.
wiele z czasem zrozumiałem
i mi bardzo wstyd
za niedobre zachowanie,
przykro mi!
Mamo, tato, tak żałuję Waszych łez,
mamo, tato, pragnę dzisiaj cofnąć je,
chciałbym dziś Wam wynagrodzić każdą chwilę złą...
Mamo, tato, mamo, tato![1]
1. |
Zespół Reprezentacyjny |
2. |
Kozłowska, Agnieszka |