Moja mała, do widzenia już,
Jeszcze raz buzi daj,
A wywalczę ci kraj,
Wielki kraj pełen zbóż.
Po powrocie ofiaruję ci,
W mej manierce ten cud,
Rybkę ze słonych wód,
Lub korale z mej krwi.
Moja mała otrzyj łzy,
Będę listy pisał ci,
O wojence nie myśl źle,
Moja mała, moja mała,
Mój ty śnie.
Po powrocie dam ci, jeszcze dam,
Śniegu z wysokich gór,
Wiatru z zielonych pól,
Szybek z nieznanych miast.
Więc bogata będziesz, że aż strach
Ja przy tobie jak król,
W domku drobnym jak ul,
Będę śpiewał ci tak:
Moja mała otrzyj łzy...[1]