Kiedy skaczę, kiedy łażę po drzewach,
kiedy psocę, mama na mnie się gniewa.
/No, a babcia inaczej:
figle, psoty wybaczy
i z uśmiechem wita nas./bis
Kiedy piszę, daję tacie mój zeszyt,
żeby sprawdził, ale tata się śpieszy.
/No, a babcia inaczej:
chętnie sprawdzi, zobaczy,
zawsze dla nas znajdzie czas./bis[1]