O pobłogosław Ty jutrzejszą kulę!

Zgłoszenie do artykułu: O pobłogosław Ty jutrzejszą kulę!

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Bądź zdrowa Mamo! Przed jutrzejszym bojem

Piszę do Ciebie! Bądź zdrowa! Ja czuję...

W tę noc ostatnią piszę ze spokojem

I stopy Twoje cicho obejmuję

I do Twych kolan głowę moją tulę

„O pobłogosław Ty jutrzejszą kulę!”

Bądź zdrowa Mamo! Mamo moja droga,

Krew Twoja we mnie dziś kipi gorąca,

Ja wiem – za każdą kroplę Tyś do Boga

Mówiła pacierz. Twoja miłująca

Dusza, na polu perły rdzawe zbierze

I Bogu – Polsce – zaniesie w ofierze.

Ja proszę, Mamo, i wiem – że jedyna

Ty nie zapłaczesz i jestem spokojny.

Przesłodką będzie śmierć Twojego syna,

I śmierć ta (czuję) wielce ma dostojny

Czar, iż za Wolność i jutro na polu,

Mamo – ja będę umierał bez bólu!

Bądź zdrowa Mamo – Twoje włosy siwe

Pieszczę ustami – i oczy stęsknione

I rękę białą, którą w tęsknotliwe

Marzyłem noce. Serce rozmarzone

Mam Tobą Mamo. Do Ciebie się tulę

„O błogosław Ty jutrzejszą kulę!”

Blednieje niebo. Mamo bądź mi zdrowa.

Bądź zdrowa Mamo! Całuję Ci ręce,

Pożegnaj wszystkich i ostatnie słowa

Spamiętaj Mamo, żem się nie wił w męce

Lęku i śmierci – jenom pomścił winy

Za ojców moich. – Idę.

Twój Jedyny.[1], [2]