Czy cię spotkam w tym tłumie?
A więc orzeł czy reszka?
Powiedziałaś: o szóstej,
pod zegarem Mariensztat.
A w lipcu na Mariensztacie
lampy lśnią pod gwiazdami.
Kogo chcecie, spytajcie,
albo przyjdźcie tu sami.
Bo w lipcu na Mariensztacie
młodość jest piękną rzeczą.
Kogo chcecie, spytajcie,
tylko głupi zaprzeczą
Zegar dzwoni i dzwoni,
i wydzwania kwadranse,
tańczą ludzie na rynku,
a ja tylko nie tańczę.
A w lipcu na Mariensztacie...
Zegar siódmą już bije,
zegar widać się śpieszy...
Przyszłaś, jesteś nareszcie,
jakże tu się nie cieszyć!
A w lipcu na Mariensztacie...[3]
Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.